Jak widać nic to nie dało, a jedynie nabiło kilka nic nieznaczących postów. Przez całą moją nieobecność tak naprawdę nic kreatywnego w RSiB się nie działo, dopiero kiedy zrzekłeś się władzy panu Talleyrand coś ruszyło.
Jeśli odejdziesz z kraju tylko dlatego, że nie zostałeś powołany do tymczasowej grupy rządzącej, która ma na celu postawić kraj na nogi to oznacza jedynie, że to własnie tobie uderzyła woda sodowa do głowy.
Tak, oczywiście - Flachbett najgorszym prezydentem w historii, który Republice nic nie dał, tylko jej jeszcze zaszkodził... Czy tak miało wyglądać to zdanie?
Nikolai Petrović napisał(a):Tak, oczywiście - Flachbett najgorszym prezydentem w historii, który Republice nic nie dał, tylko jej jeszcze zaszkodził... Czy tak miało wyglądać to zdanie?
Nie przesadzaj Jesteś bardzo ważnym mieszkańcem i sądzę, że gdyby nie ty to RSiB by już nie było. Pamiętam, że Michaela początkowo nie było w kraju dopiero ty go sprowadziłeś.
Powrót do Kancelaria Prezydencka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość