Dezintegracja Republiki Victorii

[Pavel' Abramovic:]

Jako że z Republiki Victorii odszedł ostatni obywatel, a władza została przekazana trollom, ogłaszam Republikę Victorii za obumarłą.

Dziękuję, dobranoc. Nie mamy szczęścia.

[Cristian Flachbett]

Tak, wszyscy odeszli, a w kraju panują obywatele ZSKHiW. Państwo zmieniło nazwę i jest własnością Adama Bartosiaka.

Hołd Victorii! Hołd dla niej! Niech ziemia na mikronacyjnym cmentarzu będzie jej lekka! Chwała i cześć państwu, które niegdyś zachwycało, a dziś nie żyje! Hołd mu!

[Bartosz Derikor]

Obwieszczenie numer 3.
Narodowy Komisariat do spraw dyplomacji Zjednoczonego Socjalistycznego Królestwa Hirshbergii i Weerlandu oświadcza, że Adam Bartosiak z Republiki Samodzierża..vyi.. tego czym się się stała dawna Republika Victorii nie jest obywatelem ZSKHiW, a przynajmniej żaden z nich nie chce się do działalności pod tym imieniem i nazwiskiem przyznać.

[Pavel' Abramovic:]

Dziękujemy za informację. W sumie ja nie podejrzewałem ZSKHiW o taką błazenadę, jaką imć Bartosiak wyprawia na "swoych źemyach".

[Cristian Flachbett]

ZSKHiW prowadzi tą błazenadę i to właśnie obywatele ZSKHiW są dzisiejszymi personami w Victorii. To Hirshbergia i Weerland, w pewnym sensie, i w dużym stopniu, Victorię zniszczyła. Obwieszczenie jest nieprawdziwe. Nie to, że nie lubię ZSKHiW, ale przyznajcie się chociaż do "zabrania" Victorii i stworzenia na jej forum tego dziwnego nowego kraju.

[Bartosz Derikor]

Ostrzegaliśmy Was przed Abdullahem Aykmem od pół roku. Jak widać nieskutecznie, bo daliście mu uprawnienia moderatora. To on i Wasze późniejsze kłótnie doprowadziły do upadku Republiki Victorii. Twierdzenie, że ktokolwiek z moich rodaków przyłożył do tego rękę traktuję jako obrazę. Oświadczenie wydano, każdy może sobie wierzyć w co chce. Owszem, zarejestrowałem się tam, ale po to by zapytać Bartosiaka kim jest i pozachęcać go, aby 'przeprowadził się' do ZSKHiW. Obrał inną drogę, śmiem twierdzić, że niesłuszną.

[Cristian Flachbett]

Rozumiem. Mam nadzieję, że to, co Pan napisał o Bartosiaku jest prawdą. Odnosząc się do pozostałej części pana wypowiedzi: śmie twierdzić, że nasze kłótnie Victorii nie zaszkodziły, a raczej to, że w niej za dużo było aktywności. Tak, wiem, co mówię. Na samym starcie wszystkie pomysły przedstawiono, przegłosowano, i do widzenia. Nie ma co dalej w kraju robić... Niby mieliśmy dużo pracy jako ministrowie oraz posłowie, ale była ona niepotrzebna. Historia przedinternetowa jest ważna, ale czy aby niezbędna?

Proszę przyjąć moje przeprosiny ws. osądzania przeze mnie któregoś z obywateli ZSKHiW.

[Bartosz Derikor]

Przeprosiny Przyjęte

Zauważyłem jednak, że w przynajmniej jednej mikronacji napisał Pan, iż ZSKHiW przejęło Victorię. To nam może zaszkodzić. Czy mógłby pan zdementować tam tą tezę, albo przesłać mi linki gdzie Pan o tym mówił?

Co do kłótni to miałem na myśli to co się działo po upadku forum. Władza przechodziła z rąk do rąk w nieprzyjemnej atmosferze aż trafiła do wyżej omawianego Bartosiaka.

[Cristian Flachbett]

Być może tak napisałem, ale nie pamiętam w jakiej mikronacji, i oczywiście jest to nieprawdą.

[Abdullah Aykm]

Ja Nie wirze dyplomatom zskhiw jak psom zskhiw robi błazenadę bo potrzebują rozgłosu bo im kazał Sam dyktator Werland Arkadiusz
to jest moja wypowiedz i nie wyrażam go jako obywatel owej wspólnoty