SPRINT SiB
KRAJ: (NIE)MIŁOŚNIK ZSKHiW OBYWATELEM RSiB!
Abdullah Aykm, działający w innych państwach pod różnymi danymi osobowymi, od wczoraj jest obywatelem Republiki Santanii i Burgii. Obecnie mieszka też w Apaczowie, gdzie jego twór - Islamska Federacja - to jedna z prowincji.
Nie przepadający za Zjednoczonym Socjalistycznym Królestwem Hirshbergii i Weerlandu, świadczą o tym choćby jego ostatnie wypowiedzi na forum Wspólnoty, chce również zostać członkiem "Naszej Szansy". Jego wniosek, z przyczyn formalnych, na razie, nie został przyjęty.
Aykm był również wcześniej obywatelem SiB, jednak odszedł z niej po aferach z jego udziałem.
KRAJ: ROBERT DĄBSKI-HANS CHWALI PAŃSTWO!
Robert Dąbski Hans, były prezydent Trizondalu, redaktor naczelny, uważanej za najlepszą w mikroświecie, gazety "The Politique" oraz gość zagraniczny w wielu v-państwach, przybył również do RSiB.
Pochwalił nasz kraj za aktywność. Stwierdził, że nie widział dawno tak aktywnej SiB. Jak zaznaczył:
Wspomnienia (są) ciągle żywe.
Dobrą opinię na temat Republiki z radością przyjął prezydent Russelović, ale również Cristian Flachbett. Ten pierwszy powiedział, że jego zdaniem nie ma jeszcze takiej Santanii i Burgii, jaką by chciał...
KRAJ: SANTANIA I BURGIA OKIEM WURSTLANDII!
Paul Sinner, wurstlandzki mieszczanin, który do kraju zawitał kilka dni temu, wznowił aktywność w temacie postrzegania nas przez Wurstlandię i odwrotnie.
Okazuje się, że aktualny władca Johan Calgari jest dość pozytywnie do nas nastawiony, jednakże nie widzi potrzeby przepraszania Santanów i Burgów.
Cristian Flachbett stwierdził, że nie widzi potrzeby zakopywania topora wojennego teraz. Natomiast wręcz przeciwnie uważa Paul Sinner.
Michal Luka Russelović przypomniał, że oprócz króla Markusa Vilandera, wrogo o RSiB wypowiadał się także Martin Dorian Vilander, który niedawno temu sprawował funkcję króla.
Istnieje szansa pojednania Wurstlandii z Santanią i Burgią, ale czy owa szansa zostanie przez obie strony wykorzystana? Wszystko w rękach polityków...
KRAJ/ŚWIAT: O VICTORII GŁOŚNO!
O Republice Victorii w ostatnich dniach zrobiło się tak głośno, że można naprawdę ogłuchnąć. Zwłaszcza z powodu, iż duża część dyskusji toczy się na forum Wspólnoty Mikronacje!
Kiedy z RV odeszli już kompletnie wszyscy, Michał Słota władzę nad forum przekazał nijakiemu Bartosiakowi, a dokładniej Adamowi Bartosiakowi. Podejrzenia, ze strony, m.in.: Flachbetta, padały na obywatela ZSKHiW Bartosza Derikora. Jednakże Narodowy Komisariat ds. Dyplomacji Zjednoczonego Socjalistycznego Królestwa Hirshbergii i Weerlandu zaprzeczył wszystkiemu twierdząc, iż nikt Bartosiaka nie zna, i nikt pod jego nie podszywa się.
Cristian Flachbett natychmiast zareagował mówiąc, że obwieszczenie w tej sprawie jest nieprawdziwe. Bartosz Derikor wskazał za winnego upadku Victorii Abdullaha Aykma. Zdanie Flachbetta uznał jako obrazę.
Następnie lider "Naszej Szansy" przeprosił za swoje twierdzenia. Przeprosiny obywatel ZSKHiW przyjął.
To już wypowiedź Imama Islamskiego Abdullaha Aykma:
Ja Nie wirze dyplomatom zskhiw jak psom zskhiw robi błazenadę bo potrzebują rozgłosu bo im kazał Sam dyktator Werland Arkadiusz
to jest moja wypowiedz i nie wyrażam go jako obywatel owej wspólnoty
To z kolej odpowiedź Derikora:
Abdullahu błądzisz! Wszechbudzimiryzm jest jedyną słuszną wiarą, nawróć się póki czas!
Swoją drogą w Trizondalu to zaczyna jak sąd wyglądać. Taki z domniemaniem winy.
Jednak obywatel RSiB zmienienia wiary się nie podejmie, jak sam ostro zaznaczył.
Dyskusja trwa. Zobaczymy, co będzie dalej! Jedno jest pewne - Victoria umarła, ale nie pamięć o niej...