DEBATA PREZYDENCKA
Napisane: 10 gru 2012, o 19:22
No cóż, sądząc po aktywności pozostałych mieszkańców, uważam, że raczej nie będzie więcej kandydatów, a jeżeli będą, to oczywiście będą mogli dołączyć do debaty.
Jak już wcześniej wspomniałem proponuję rozpocząć debatę prezydencką między przedstawicielem Naszej Szansy, a Nowej Prawicy.
Jako gospodarz tej debaty oddam pierwszeństwo mojemu kontrkandydatowi.
Debata będzie polegać na zadawaniu pytań krzyżowych i odpowiadaniu na nie.
Najpierw szanowny pan Cristian Flachbett zada mojej skromnej osobie 3 pytania, ja na nie odpowiem, zaś potem ja zadaję pytania i pan Flachbett na nie odpowie.
Czynność tę powtarzać będziemy 3 lub 4 razy, będzie więc łącznie 18 lub 24 pytań. Potem sądzę, że inni obywatele będą mogli zadawać pytania.
Jak już wcześniej wspomniałem proponuję rozpocząć debatę prezydencką między przedstawicielem Naszej Szansy, a Nowej Prawicy.
Jako gospodarz tej debaty oddam pierwszeństwo mojemu kontrkandydatowi.
Debata będzie polegać na zadawaniu pytań krzyżowych i odpowiadaniu na nie.
Najpierw szanowny pan Cristian Flachbett zada mojej skromnej osobie 3 pytania, ja na nie odpowiem, zaś potem ja zadaję pytania i pan Flachbett na nie odpowie.
Czynność tę powtarzać będziemy 3 lub 4 razy, będzie więc łącznie 18 lub 24 pytań. Potem sądzę, że inni obywatele będą mogli zadawać pytania.