PLAN

PLAN

Postprzez Napoleon Talleyrand » 12 gru 2012, o 20:40

Witam państwa.
Jako że moje poparcie nie jest najwyższe, a chcę zrobić dużo dla Santanii i Burgii podjąłem decyzję o wydaniu moich obietnic, które zamierzam spełnić, można uznać to za mój plan reformy Republiki Santanii i Burgii.

Przyjmiemy pakiet ustaw takich jak Kodeks karny, Kodeks cywilny.
W Konstytucji (w naszej wersji) zaś wprowadzimy nowy organ prawny, czyli Radę Stanu. W jej skład wchodziliby byli prezydenci (obecny prezydent - nie, kiedy były prezydent znowu wygrałby, kiedyś, wybory natychmiast traci stanowisko w Radzie Stanu) i profesorowie SiB. Zadaniem tego organu prawnego byłoby opiniowanie ustaw, a także tworzenie jej projektów, ponieważ uważam, że Rada Ministrów to zawsze organizacja stronnicza, ponieważ jego ustawy mają na celu podniesienie słupka poparcia zaś Rada Stanu, jest niezależna i w teorii apolityczna, ponieważ nikomu nie zależy w tej organizacji na zdobyciu popularności.
Ustawy Rady Stanu trafiałyby bezpośrednio na biurko prezydenta. Niektórzy mogą powiedzieć, że jest to zbędna organizacja. Jednakże ustawy pisane przez tak wykwalifikowanych ludzi mają znacznie większe znaczenie merytoryczne niż przez posła Wieśka z Wioski Dolnej. Gdyby prezydent zawetował takową ustawę to trafiłaby ona do sejmu, ażeby przedstawiciele narodu się wypowiedzieli. Jeżeli ją przyjmą to zgodnie z procesem legislacyjnym prezydent musiałby ją podpisać.
Zrobiłbym także referendum, czy należy pozostawić Wielką Armię Republikańską, czy też stajemy się "Szwajcarią", czyli państwem neutralnym. Uważam, że nie powinno się marnować miejsca na forum przez nieistniejącą armię, a jeżeli mamy forum to je wykorzystajmy.

W Konstytucji zawarłbym także zapis o Szelenyi. W przypadku gdyby zebrało się 4 - 6 (liczby na razie nie grają roli) mieszkańców miałaby prawo ubiegać się o ustanowienie autonomii. Proponowałbym też żeby Szelenya się jakoś wyróżniała (np. język Szelenyski, inna religia, wyjątkowa kultura).

W ustawie zasadniczej proponowałbym zawrzeć także zapisy o prawie do posiadania broni palnej, o możliwości handlu marihuaną, a także o gospodarce SiB. O jej wyglądzie musimy podyskutować, mam swoją wizję, która jednak jest trochę skomplikowana i wyjaśnię jakie mam plany przy innej okazji.

Proponuję utworzyć nową ordynację wyborczą. To jest, że liczba głosów oddanych na daną partię też się liczy. Obecnie jest tak:
partia X wyznacza 1 kandydata.
partia Y wyznacza 2 kandydatów.
Obie partie otrzymały po 50 % głosów. Partia X otrzymała jeden mandat, zaś partia Y dwa mandaty.
Wiem jaki system działa w Wielkiej Brytanii (mikronacji). Proponuję z niego skorzystać. Sejm będzie liczył 460 posłów (tak jak w Polsce bo mamy podobne proporcje co do powierzchni; sądzę tak po mapach jakie udało mi się znaleźć) i liczba zdobytych mandatów przez dane partie będzie taka:
Partia X wyznaczyła Nowaka, zdobył on 230 mandatów
Partia Y wyznaczyła Kowalskiego (miał on 25 % poparcia) i zdobył 115 mandatów oraz Wiśniewskiego (miał on także 25 % poparcia) i zdobył 115 mandatów.
Jest proporcjonalnie i zgodnie z wolą wyborców. Ale żeby z danej partii mogło wystartować więcej kandydatów, przyjmujemy, że jeżeli jest mniej niż 5 członków partii to należy zgłosić wszystkich, ażeby każdy miał równe szanse.
Można zadać pytanie: a jak ktoś nie chce wystartować wyborach? Proste, niech ogłosi, że przekazuje poparcie komu innemu. W ten sposób system jest zamknięty i obywatele mają swobodny wybór kandydatów.
Ale chwila! Przecież ktoś może siłą mnie przekonać do przekazania głosów na mnie oddanych.
Jeżeli taka sytuacja się zdarzy należy natychmiast zgłosić tę sprawę do sądu.
(-) Napoleon Jean Talleyrand - Baptiste - Colbert
Pierwszy Konsul Republiki Santanii i Burgii
b. Prezydent Republiki Santanii i Burgii
Avatar użytkownika
Napoleon Talleyrand
 
Posty: 136
Dołączył(a): 9 gru 2012, o 00:41

Re: PLAN

Postprzez Cristian Flachbett » 12 gru 2012, o 20:52

Pański plan jest niesamowicie "przefarbowany". Po przeczytaniu go, nie wiem co z czym, jak, gdzie, kiedy i dlaczego.

W ustawie zasadniczej proponowałbym zawrzeć także zapisy o prawie do posiadania broni palnej, o możliwości handlu marihuaną,


Nie zgadzam się na wprowadzanie możliwości posiadania marihuany ani broni palnej. To największe zło. Już kiedyś, dawno temu, z Santanii i Burgii chciano zrobić państwo narkotykowe, mimowolne. Ja na to nie pozwolę.

Pomysł Rady Stanu nie jest zły, ale... ale nie wiem, czy owa jest potrzebna. Działaliśmy ponad rok bez żadnych tego typu dodatkowych instytucji i daliśmy radę.

W przypadku gdyby zebrało się 4 - 6 (liczby na razie nie grają roli) mieszkańców miałaby prawo ubiegać się o ustanowienie autonomii


Pan chyba nie zna naszej rzeczywistości. Cieszyłbym się, gdyby 4-6 mieszkańców miał cały kraj! Pan mówi tutaj o nierealnych cyfrach, które są niemożliwe! Nierealne jest, by Szelenya miała 5 obywateli, gdy cała Republika ma ich trzech/czterech obecnie.

Ordynacja wyborcza... hmm... pozwolicie Państwo, i Pan, panie Talleyrand, że na razie się na jej temat nie wypowiem.
(-) Cristian Flachbett
______________________________
były prezydent Republiki Santanii i Burgii
jeden z jej twórców
poseł
polityk
Cristian Flachbett
 
Posty: 492
Dołączył(a): 24 sie 2012, o 12:06

Re: PLAN

Postprzez Napoleon Talleyrand » 12 gru 2012, o 21:12

Ad.1
Mówi pan, że jest pan prawicowcem. No cóż zakaz posiadania broni palnej i handlu narkotykami wprowadzili czerwoni, np. Lenin, Hitler, etc.
"Bandyta zawsze będzie miał broń, ale chodzi nam o obronę zwykłego obywatela".
Poza tym państwo nie ma prawa blokować obywatelom dostępu do czegokolwiek. W wypadkach samochodowych w Polsce ginie 5 - 6 tys. osób, zaś od zażycia marihuany, 0. "Zakazać samochodów".

Ad.2
Panie Prezydencie. Prawo nie jest chwilowe, a jest stałe. Być może niedługo w RSiB będzie więcej obywateli. Za pół roku, może za miesiąc. Poza tym zastrzegłem, że ta liczba może ulec zmniejszeniu w zależności od realiów. Przecież nie zamierzamy tworzyć jedno-, dwuosobowej autonomii. 3 osoby co najmniej .

Ad.3
Co do pańskiej argumentacji dotyczącej Rady Stanu. Ile ustaw przyjął sejm? Jedną. Zaś Rada Stanu przyjmowałaby ustawy 1, ale nie na kadencję, ale na tydzień. Napisaniem ustawy zajmuje 5 minut, a dobrej ustawy 10 minut, góra 30.
(-) Napoleon Jean Talleyrand - Baptiste - Colbert
Pierwszy Konsul Republiki Santanii i Burgii
b. Prezydent Republiki Santanii i Burgii
Avatar użytkownika
Napoleon Talleyrand
 
Posty: 136
Dołączył(a): 9 gru 2012, o 00:41

Re: PLAN

Postprzez Cristian Flachbett » 12 gru 2012, o 21:16

Ad.1


Oczywiście, najlepiej dać ludziom wszystko, niech powoli umierają od nadużyć marihuany oraz od używania broni palnej!

Ad. 3

Jeśli ustawami zajmie się Rada Stanu - co będzie robił Sejm?
(-) Cristian Flachbett
______________________________
były prezydent Republiki Santanii i Burgii
jeden z jej twórców
poseł
polityk
Cristian Flachbett
 
Posty: 492
Dołączył(a): 24 sie 2012, o 12:06

Re: PLAN

Postprzez Napoleon Talleyrand » 12 gru 2012, o 21:32

Ad.1
Dobra, to zakazujemy alkoholu, bo za dużo osób ginie przez pijaństwo, zakazujemy samochodów bo przez nie ludzie giną, trzeba zniszczyć samoloty, bo są zbyt niebezpieczne.
Panie toż człowiek to homo sapiens człowiek myślący to od niego zależy, czy sobie zrujnuje życie, czy też je zaprzepaści w nałogu.
Gdyby choć jeden student na wyspie Utoya miał broń to Breivik zabiłby najwięcej 2 - 3 osoby.

Ad.2
Sejm będzie ustalał wysokość podatków, będzie zajmował się prawem z inicjatywy obywateli, czyli do tego po co został utworzony.
Rada Stanu będzie przyjmowała ustawy niezależnie od Sejmu, ale nie np. ustawa o pobieraniu opłat z deszczu, a na przykład będzie tworzył ustawę o szkolnictwie wyższym, o umowach międzynarodowych, czyli tych ustaw z wyższej półki, bo do sejmu trafiają popularni lub popularni i mądrzy, zaś do Rady Stanu tylko mądrzy przez co stają się popularni.
(-) Napoleon Jean Talleyrand - Baptiste - Colbert
Pierwszy Konsul Republiki Santanii i Burgii
b. Prezydent Republiki Santanii i Burgii
Avatar użytkownika
Napoleon Talleyrand
 
Posty: 136
Dołączył(a): 9 gru 2012, o 00:41

Re: PLAN

Postprzez M. L. Russellovic » 13 gru 2012, o 17:22

Dobry plan, panie Talleyrand. Jako, że nie chciałbym działać w opozycji staram się monitorować obie partie dość dokładnie, ale od rzeczy.

Dlaczego mi się wydaje, że przez liberalizm mikroświat traci troche na różnorodności? Wystarczy spojrzeć na były Chambord, czyli dwie partie - Liberalna Partia Chambord i Partia Poparcia Liberalizmu (to są nazwy zmyślone ale wzorowane na rzeczywistych partiach działających niegdyś w Księstwie. Nie żebym był faszystą, ale po prostu brakuje mi odmiany w mikroświecie, brakuje mi lewicy, faszystów, komunistów, socjalistów. Nie zmienia to faktu, że liberalizm jest świetnym i inteligentnym kierunkiem. Od jakiegoś czasu jednak wydaje mi się, że każdy liberał ma w sobie coś z Korwin-Mikkego :D .

Ad. 1

Popieram ustawy o broni i marihuanie, ale jedynie pod warunkiem, że nie pociągnie to za sobą legalizacji narkotyków ciężkich.

Ad 2.

Nie jestem przekonany do Rady Stanu. Rozróżniajmy real od wirtuala. Każdy nowy mieszkaniec chce być w mikronacji ważny. Rada uniemożliwia mu to, a sam Sejm przyjmuje rolę raczej zbędnej drugiej izby, której obowiązki i tak mogą zostać wchłonięte pzrze Radę. Swoją drogą Rada Ministrów może być stronnicza pan napisał, a Rada Stanu niby nie? Przypominam, że jeśli wygrałby pan wybory to w Radzie zasiadałbym ja i p. Flachbett. Natomiast parlament liczyłby tylko jedną osobę - pana Gomeza. Czy potrzebne nam rozbrabnianie na nowe instytucje? Jesteśmy póki co małym państwem a tworzymy instytucje zupełnie niepotrzebne, które moga wprowadzić co najwyżej chaos informacyjny.


Podsumowując:

Pan Flachbett nie wykazuje myśli liberalnych, a w panu Talleyrand nie odnajduję podejścia narodowego. Oba te czynniki budują RND. Jeśli koalicja z którąkolwiek z partii jednak się powiedzie to nie jestem pewny co do jej trwałości. Panie Napoleonie mam tylko nadzieję, że pański liberalizm nie przerodzi się w anarchię, ma pan pomysł na kraj, ale chyba nie ten w którym żyjemy tj. kraj czterosobowy.
Avatar użytkownika
M. L. Russellovic
 
Posty: 246
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:47

Re: PLAN

Postprzez Napoleon Talleyrand » 13 gru 2012, o 18:48

Mam zamiar do tego stopnia zmienić nasze państwo, żeby było więcej obywateli.
No cóż, co do liberalizmu w mikroświecie. W internecie jest 50 % mądrych i 50 % głupich. W mikronacjach ta proporcja to 60% do 90% mądrych i 40 - 10% głupich. Jeżeli ktoś uważa, że np. marihuana jest szkodliwa, chociaż w Polsce nie ma ani jednej ofiary śmiertelnej to uważam, że myślenie liberalne należy do myślenia tych 60 - 90 %. Socjalizm to bardzo głupia myśl polityczna dlatego myślę, że w następnych wyborach (albo jeszcze następnych) KNP (czyli partia pana Mikke :)) odniesie niezły sukces.
Poza tym pan Flachbett reprezentuje dość lewicowe poglądy, ponieważ urzeczywistniam Naszą Szansę z polskim PiSem.
Zaś co co do podejścia narodowego.
Nasza partia nie skanduje, że jest narodowa, bo to oczywiste. Prawicowiec katolik zawsze jest narodowy, nawet jeżeli nie chce. Po prostu musi, bo tak mówi czwarte przykazanie Boże "Czcij ojca Twego i matkę Twoją".

"(...)nie przerodzi się w anarchię". Miłuję prawo i nigdy nie doprowadziłbym do anarchii.
(-) Napoleon Jean Talleyrand - Baptiste - Colbert
Pierwszy Konsul Republiki Santanii i Burgii
b. Prezydent Republiki Santanii i Burgii
Avatar użytkownika
Napoleon Talleyrand
 
Posty: 136
Dołączył(a): 9 gru 2012, o 00:41

Re: PLAN

Postprzez Cristian Flachbett » 13 gru 2012, o 21:12

Podsumowując:

Pan Flachbett nie wykazuje myśli liberalnych



Myślę, że moje poglądy nigdy przez nikogo nie zostaną do końca zbadane i rozszyfrowane. Nawet ja do końca tego nie wiem.

Nasza Szansa ze mną na czele próbuje stworzyć państwo normalne, które na pierwszym miejscu stawia obywatela, równo z rzeczywistością. Tak jak pan Russelović napisał, pan Talleyrand nie wie, co to jest. Myśli, że mamy tu drugi Trizondal, i 60 obywateli. Panie Napoleonie, grubo się Pan myli. My mamy cztery osoby w państwie, a chcemy tworzyć trzy państwowe instytucji - Rada Stanu, Sejm i Zgromadzenie Konstytucyjne? Kpina i żart.

Model państwa konserwatywnego sprawdza się w wielu przypadkach na świecie i w v-świecie. Dlaczego mamy mieć dozwoloną marihuanę? Żeby powodować wypadki i "fruwać"? Dlaczego mamy mieć dozwoloną broń palną? Żeby do głowy przychodziły durne pomysły: "A, może strzelę w kolegę, bo mnie wkurzył... Przecież od razu nie umrze, no nie?".

Talleyrand myśli, że swymi "wolnościowymi" poglądami ("Wszystko co istnieje, musi być dla człowieka") zawładnie wyborcami. To bzdura. Potrzeba umiarkowanej swobody - dla dobra obywateli.
(-) Cristian Flachbett
______________________________
były prezydent Republiki Santanii i Burgii
jeden z jej twórców
poseł
polityk
Cristian Flachbett
 
Posty: 492
Dołączył(a): 24 sie 2012, o 12:06

Re: PLAN

Postprzez Napoleon Talleyrand » 13 gru 2012, o 21:23

Łał. Czuję się jakbym rozmawiał ze średniowiecznym kupcem :D.
Słyszał pan o frazie "Homo sum humani nihil a me alienium puto"?
Co do rzeczywistości: Powtarzam uparcie, że Rada Stanu jest to instytucja nie na dziś, ale za parę miesięcy, gdy do RSiB przybędzie więcej (przypuszczalnie) obywateli.
Ile razy można powtarzać: Człowiek to nie bydle, że musi być prowadzone przez państwo za łańcuch, ale inteligentne stworzenie powołane do komunii z Bogiem. My pochodzimy od Boga i jesteśmy Jego najdoskonalszym dziełem. Chce pan pouczać dzieło boskie co ma czynić? To jest moje życie, a nie Santanii i Burgii, czy też Rzeczpospolitej Polskiej.
Czy wie pan na przykład, że pewien amerykański emeryt biorący marihuanę przez pół roku utracił 2/3 komórek rakowych! Marihuana zabija słabe komórki, czyli te uszkodzone przez raka. Zdrowym nie czyni wiele, bo jest miękkim narkotykiem. Nie mówię o legalizacji heroiny, bo to tak jakbyśmy rozdali wszystkim po bombie atomowej. Chodzi tu o lekki narkotyk, jak np. marihuana, czy też kokaina. Wie pan, że przez 70 lat spółka Coca - cola company dodała do swoich napojów 1 g kokainy. Nie zarejestrowano przypadku śmierci z powodu wypicia Coli wtedy.

Zaś co do broni. Jak pan myśli, jak się czują kobiety, kiedy idzie pan przez ulicę i ma pan przy sobie narzędzie gwałtu?
(-) Napoleon Jean Talleyrand - Baptiste - Colbert
Pierwszy Konsul Republiki Santanii i Burgii
b. Prezydent Republiki Santanii i Burgii
Avatar użytkownika
Napoleon Talleyrand
 
Posty: 136
Dołączył(a): 9 gru 2012, o 00:41

Re: PLAN

Postprzez Cristian Flachbett » 13 gru 2012, o 21:27

Człowiek to nie bydle, ale człowiek, który może zrobić coś złego, pomylić się... Zresztą - nie będę kłócił się i dyskutować na ten temat. Będzie pan prezydentem - niech Pan nawet pozwoli na publiczną masturbację i gwałt, ale gdy ja nim będę - Santania i Burgia pozostanie państwem normalnym, a nie narkotykowym!
(-) Cristian Flachbett
______________________________
były prezydent Republiki Santanii i Burgii
jeden z jej twórców
poseł
polityk
Cristian Flachbett
 
Posty: 492
Dołączył(a): 24 sie 2012, o 12:06

Następna strona

Powrót do Nowa Prawica Napoleona Talleyranda

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron