Panie Petrović, proszę o wnikliwe czytanie tekstu. Na mojej liście znajduje się RON. Co prawda nie ma Agurii, Brytanii czy Scholandii, jednakże sam Pan zauważył, iż Scholandia "ciężko dycha". A gdy ciężko oddycha, to jaki jest sens udania się tam? Aguria, z tego co wiem, również umiera, jak już nie umarła. Brytania to wielka niewiadoma, do której można się udać, lecz
nie trzeba. Moja lista to spis państw priorytetowych. To te kraje, które ja wymieniłem, dadzą nam może nie popularność i sławę, lecz większą rozpoznawalność w v-świecie. Potencjalny obywatel przegląda forum, np. Al-Rajn, i czyta, jakie są tam ambasady. Patrzy, a tam widnieje napis: "Republika Santanii i Burgii". Z ciekawości ludzkiej wchodzi na nasze forum, i znowu czyta i patrzy. I może w ten sposób, nawet, przybędzie nam mieszkańców...